Kolejny dzień naszego pobytu we Włoszech upłynął pod znakiem zwiedzania regionu, a konkretnie dotarcia do kilku wypatrzonych wcześniej, atrakcyjnych miejsc.
Już od pierwszego dnia pobytu w Rovereto, tęsknie spoglądaliśmy na otaczające miasteczko masywy górskie, więc kiedy tylko nadarzyła się ku temu okazja, w środę tuż po śniadaniu, ruszyliśmy na ich podbój. Było ciężko, lecz wysiłek się opłacał, mijając po drodze urokliwe winnice, dotarliśmy do urzekającego wodospadu :). Po pięciogodzinnym marszu, upojeni świeżym powietrzem i pięknymi widokami, wróciliśmy do hotelu.
Po południu natomiast, odwiedziliśmy imponujące zamczysko Castel Baseno.
Dzień zakończyliśmy sympatycznym spotkaniem z naszymi włoskimi gospodarzami.